Jak donosi Rzeczpospolita Sąd Najwyższy przyjął taką właśnie tezę udzielając odpowiedzi na pytanie prawne Sądu Okręgowego. Pytanie prawne miało następującą treść:
„Czy sprawca wypadku komunikacyjnego, na którego w procesie karnym nałożono obowiązek naprawienia szkody na podstawie art. 46 § 1 k.k. w zw. z art. 39 pkt 5 k.k., może domagać się od ubezpieczyciela, z którym łączy go umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, zwrotu zapłaconego na rzecz pokrzywdzonego świadczenia?”
W orzeczenie, którego pisemne uzasadnienie jeszcze się nie ukazało Sąd Najwyższy przyjął, że sprawca ma roszczenie do swojego ubezpieczyciela OC o zapłatę kwoty, którą ten zobowiązany był do zapłaty pokrzywdzonemu. Na łamach Rzeczpospolitej Aleksander Daszewski, radca prawny z Biura Rzecznika Ubezpieczonych wskazuje że jest to zmiana linii orzeczniczej S.N. Warto przypomnieć, że Rzecznik Ubezpieczonych w 2005 roku występował do Sądu Najwyższego z zapytaniem, czy środki karne zasądzone od sprawcy podlegają zaspokojeniu przez jego ubezpieczyciela OC, a w uzasadnieniu postanowienia o odmowie udzielenia odpowiedzi Sąd wskazywał na autonomiczność środków karnych względem ubezpieczenia OC powołując tezy przeciwne do przyjętej obecnie.