Polska Izba Doradców i Pośredników Odszkodowawczych z zadowoleniem przyjęła fakt, że w miniony piątek Sejm uchwalił ustawę o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym w brzmieniu uwzględniającym uwagi zgłoszone przez naszą organizację w toku prac nad projektem. Warto przypomnieć, że pierwotna wersja ustawy nie napawała optymizmem. Znalazł się tam zapis o powołaniu Rzecznika Finansowego, którego zadaniem miało być rozpatrywanie skarg i wniosków w indywidualnych sprawach, wniesionych do niego na skutek nieuwzględnienia roszczeń klienta przez podmiot rynku finansowego w trybie rozpatrywania reklamacji, przewidzianym w projekcie. Jednocześnie posłowie zdefiniowali pojęcie klienta jako konsumenta lub przedsiębiorcy. Biorąc pod uwagę nierozstrzygnięte dotąd zagadnienie, czy osoba poszkodowana występująca z roszczeniem konsumentem jest, czy też nie, istniało realne zagrożenie, że osoby domagające się odszkodowania od ubezpieczyciela sprawcy, w ogóle nie będą mogły korzystać z trybu reklamacyjnego przewidzianego w ustawie. Co więcej, projekt w pierwotnym brzmieniu nie regulował kwestii dalszych losów Rzecznika Ubezpieczonych i jego Biura, a tym samym należało przyjąć, że oznaczało to likwidację tego urzędu. W projekcie nie było także chociażby wzmianki dotyczącej uprawnień Rzecznika Finansowego do występowania o rozstrzygnięcie rozbieżności w orzecznictwie do Sądu Najwyższego. Tym samym proponowane zapisy, jako niekorzystne dla osób poszkodowanych i pozbawiające je dotychczasowego wsparcia, zostały w sposób stanowczy zakwestionowane przez Polską Izbę Doradców i Pośredników Odszkodowawczych zarówno w stanowisku dotyczącym poszczególnych zapisów, jak i liście otwartym wystosowanym do Przewodniczącej sejmowej Komisji Finansów Publicznych, Pani Krystyny Skowrońskiej.
Ustawa, choć procedowana w newralgicznym politycznie okresie, co wydawałoby się nie sprzyja legislacji, daje poszkodowanym realne wzmocnienie ich dotychczasowej pozycji w kontaktach z ubezpieczycielami. I to nie tylko z powodu możliwości złożenia reklamacji, na którą ubezpieczyciel będzie musiał udzielić odpowiedzi w określonym terminie. Równie ważne jest zwiększenie roli obecnego Rzecznika Ubezpieczonych, który dotąd mógł jedynie zwracać się do ubezpieczycieli lub prezentować swój pogląd. Po wejściu w życie ustawy, Rzecznik będzie dysponował realnymi narzędziami, które pozwolą, w co należy wierzyć, poprawić sytuację osób poszkodowanych w relacjach z ubezpieczycielami. Wydaje się, że już dawno nie mieliśmy do czynienia z tak istotną rewolucją w kwestii poszkodowanych, tym bardziej, że początek prac nad projektem zapowiadał zupełnie inny finał.