Na stronie internetowej rp.pl w artykule Reginy Skibińskiej zatytułowanym „Kontrowersyjna branża doczeka się regulacji” z dnia 06.06.2018 r. można przeczytać o inicjatywie ustawodawczej senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych w sprawie kancelarii odszkodowawczych. Senatorowie podjęli taką decyzję na ostatnim posiedzeniu, po zapoznaniu się ze wstępnym projektem zaprezentowanym przez Biuro Legislacyjne Senatu RP.
Główne założenia regulacji działalności kancelarii przewidują m.in. wprowadzenie ceny maksymalnej za usługi doradców odszkodowawczych oraz wynagrodzenie kwotowe w przypadku spraw obejmujących koszty leczenia i roszczenia rentowe, jak również obowiązek uzyskania zgody na zrzeczenie się roszczeń w imieniu klienta, a także obligatoryjne posiadanie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Jedną z propozycji Komisji jest także wypłacanie świadczeń należnych poszkodowanym bezpośrednio na ich rachunki, z pominięciem pełnomocnika.
Przypomnijmy, że zapowiedzi uregulowania branży pojawiały się w wypowiedziach Przewodniczącego Senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, Grzegorza Biereckiego, już na ubiegłorocznym Kongresie Polskiej Izby Ubezpieczeń, gdzie wskazywał, że „Klienci ponoszą ogromne koszty ochrony prawnej, które generuje działalność kancelarii odszkodowawczych przez nikogo nie kontrolowanych”. Już wówczas Prezes Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych, wystąpił do Przewodniczącego z Listem otwartym, wskazując na rolę doradców odszkodowawczych we współczesnej gospodarce.
Komentując propozycje senackiej Komisji, Justyna Halaś, Dyrektor Biura Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych wskazała, że „Jest dla nas jasne, że najbardziej zainteresowani proponowanymi rozwiązaniami są nie konsumenci, ale ubezpieczyciele, którzy liczą na zmniejszenie aktywności kancelarii odszkodowawczych”. Odnosząc się natomiast do propozycji wprowadzania konkretnych kwot za dochodzenie roszczeń rentowych, podkreśliła, że ograniczenia związane z wynagrodzeniem za reprezentowanie w takich sprawach doprowadzą do pozbawienia poszkodowanych realnej pomocy.
Nasza organizacja wielokrotnie podkreślała, że poza oczywistym zainteresowaniem ze strony oponentów biznesowych w postaci zakładów ubezpieczeń, brakuje analizy rzeczywistej potrzeby wprowadzania ograniczeń w funkcjonowaniu rynku doradców odszkodowawczych, a w samej dyskusji o nich najczęściej pojawiają się powtarzane od lat, a nie znajdujące uzasadnienia w rzeczywistości, stwierdzenia dotyczące chociażby horrendalnych prowizji pobieranych przez te podmioty.
PIDiPO wskazywała także, że dyskusja o rynku doradców odszkodowawczych powinna w szczególności opierać się na prawdziwych i zweryfikowanych informacjach, a regulacja czy też nadzór nie może ograniczać – czy to bezpośrednio, czy też pośrednio – praw osób poszkodowanych z czym, w obecnej sytuacji, możemy mieć do czynienia. Izba będzie oczywiście aktywnie uczestniczyć w dalszych pracach nad regulacją branży, mając nadzieję, że w ich toku uwzględniane będą nie tylko głosy zakładów ubezpieczeń, ale w szczególności rzeczywista potrzeba takich działań. Izba nie wyklucza również, że w przypadku przyjęcia regulacji w proponowanym kształcie, będzie korzystała ze środków ochrony prawnej, w szczególności w zakresie zbadania konstytucyjności proponowanych regulacji oraz ich zgodności z prawem unijnym.