W dniu 14.09.2018 r. Polska Izba Doradców i Pośredników Odszkodowawczych przekazała do Senackich Komisji: Ustawodawczej oraz Budżetu i Finansów Publicznych kolejne stanowisko w przedmiocie projektu ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych (druk nr 862) zawierające m.in. propozycje poprawek. W treści dokumentu PIDiPO odniosła się zarówno do poszczególnych zapisów zaproponowanych w projekcie, jak i do skutków związanych z ich przyjęciem w dotychczasowym brzmieniu.

Izba po raz kolejny wskazała na zbyt szeroki w stosunku do założonych celów ustawy zakres przedmiotowy, który miałby zastosowanie nie tylko do roszczeń odszkodowawczych dotyczących szkód komunikacyjnych. PIDiPO zaproponowała zmianę w tym zakresie, poprzez objęcie ustawą wyłącznie roszczeń wynikających ze szkód osobowych, gdzie płatnikiem odszkodowania będzie zakład ubezpieczeń. Przyjęcie takiego brzmienia projektu, umożliwi jego zastosowanie do tych spraw, które stanowią dominujący obszar działalności doradców odszkodowawczych, co pozwoli w pełni zrealizować założenia regulacji.

Równie ważną propozycją zgłoszoną przez naszą organizację jest objęcie ustawą wyłącznie  podmiotów działających w charakterze pełnomocników. Obecne brzmienie art. 3 projektu przewiduje, że ma on mieć zastosowanie nie tylko do umów o dochodzenie roszczeń odszkodowawczych, ale także obejmujących czynności „związane z dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych”, co z kolei powoduje, że zakres zastosowania rygorów ustawy staje się niedookreślony. O ile bowiem intencją projektodawcy wydaje się być uregulowanie działalności polegającej na pośrednictwie pomiędzy osobą poszkodowaną a podmiotem zobowiązanym do naprawienia szkody, w szczególności ubezpieczycielem, o tyle czynności związane z tą rolą obejmują całkowicie inne segmenty działalności, w szczególności rzeczoznawców i biegłych z różnych dziedzin.

W swoim stanowisku PIDiPO odniosła się również po raz kolejny do propozycji wprowadzenia stawek maksymalnych, podkreślając nie tylko jej niekonstytucyjność, ale także brak wskazania już na obecnym etapie ich konkretnych wartości, co z kolei uniemożliwia  dokonanie rzetelnej oceny skutków projektowanej regulacji. W treści dokumentu przekazanego do senackich komisji nasza organizacja wskazała również, że model kształtowania wynagrodzeń poprzez wprowadzenie ich w formie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości stanowi na tyle istotą ingerencję w działalność gospodarczą, że wymaga ona opracowania rzetelnej analizy skutków regulacji tak pod względem ich wpływu na ten segment gospodarki, jak i na przychody Skarbu Państwa, w tym ich ograniczenie związane z ryzykiem pojawienia się tzw. szarej strefy. Jednocześnie PIDiPO postulowała, żeby wzorem niektórych państw europejskich, wprowadzić w projektowanej ustawie obowiązek zwrotu kosztów pełnomocnika reprezentującego poszkodowanego przed ubezpieczycielem. Jak wskazano w treści stanowiska, proces dochodzenia roszczeń odszkodowawczych jest skomplikowany i wymaga ze strony poszkodowanego znajomości wielu zagadnień o charakterze tak cywilnoprawnym, jak i ubezpieczeniowym. Dodatkowo poszkodowany sam nie ma możliwości ustalenia, czy stanowisko zakładu ubezpieczeń jest prawidłowe i zostało wydane w ustawowym terminie. Podkreślono również szczególną sytuację osób poszkodowanych, które dotknięte krzywdą spowodowaną bez swojej winy, muszą dodatkowo zmagać się z procesem udowadniania szkody, nie mając najczęściej w tym obszarze ani dostatecznej wiedzy, ani też doświadczenia. Tym samym, w ocenie Izby, przyjęcie, że normalnym następstwem szkody spowodowanej przez posiadacza lub kierującego pojazdem jest wynagrodzenie pełnomocnika, z którego poszkodowany, chcąc dochodzić należnych mu świadczeń, i tak korzysta, stanowiłoby pełną realizację kodeksowych zasad współżycia społecznego poprzez pełne naprawienie wszelkich szkód, jakie spowodowało określone zdarzenie ubezpieczeniowe.

Odnosząc się do przewidzianego w projekcie sposobu wypłaty odszkodowania, Izba wskazała na ryzyka związane chociażby z wprowadzeniem opłat wstępnych za zlecenie spraw do prowadzenia, co dla większości klientów będzie stanowiło barierę uniemożliwiającą skorzystanie z pomocy pełnomocnika. Jak podkreśliło PIDiPO, finalnie zatem osoby poszkodowane będą zmuszone samodzielnie ubiegać się o odszkodowanie, nie posiadając fachowej wiedzy obejmującej tak informacje o roszczeniach możliwych do zgłoszenia, jak i zasadach związanych z ustaleniem wysokości przysługujących im świadczeń. Izba wskazała również na skutki gospodarcze realizacji całości świadczenia na rachunek poszkodowanego, podkreślając, że w przypadku przyjęcia takiego modelu wypłaty odszkodowania, bez względu na moment rzeczywistego wpływu wynagrodzenia doradcy wynikającego z umowy, ten ostatni będzie zobowiązany do wystawienia faktury VAT oraz odprowadzenia w danym miesiącu zarówno podatku dochodowego, jak i podatku od towarów i usług. W przypadku opóźnień w płatnościach lub całkowitego braku ich realizacji na dużą skalę, doradca odszkodowawczy nie tylko nie będzie posiadał bieżących przychodów, ale także, zgodnie z prawem podatkowym, będzie również zobowiązany do zapłaty ciążących na nim zobowiązań. Tym samym Izba raz jeszcze zaproponowała wprowadzenie modelu podzielonej płatności, który z jednej strony będzie stanowił dostateczne zabezpieczenie osób poszkodowanych, z drugiej natomiast pozwoli uniknąć wskazanego wcześniej ryzyka ekonomicznego.

W ostatniej części stanowiska Izba wskazała dodatkowo, że już na obecnym etapie procedowania nad projektem, niezbędna jest ekonomiczna ocena skutków wprowadzenia regulacji wraz z jej odniesieniem do projektowanej treści rozporządzeń, w szczególności w zakresie wysokości stawek wynagrodzenia. PIDiPO postulowała również, żeby dalsze procedowanie nad omawianym projektem zostało zawieszone do czasu zakończenia prowadzonej obecnie przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów szczegółowej analizy rynku doradców odszkodowawczych, która bada zarówno poziom stosowanych wynagrodzeń, jak i treść umów zawieranych z klientami oraz ewentualne skargi związane z ich realizacją. W ocenie naszej organizacji, dopiero wyniki tej analizy pozwolą ustalić kluczowe zagadnienia, które wymagałyby procedowania na etapie stanowienia prawa.

Pełna treść stanowiska PIDiPO