Dostęp do informacji o zdarzeniu ubezpieczeniowym na podstawie ustawy o informacji publicznej, Paweł Wójcik, Gazeta Ubezpieczeniowa 22.01.2013

Postępowanie likwidacyjne, jako szczególna forma postępowania cywilnego, wymaga przedstawienia właściwemu zakładowi ubezpieczeń wyczerpującego materiału dowodowego. Zgromadzona w toku prowadzenia sprawy dokumentacja musi potwierdzać nie tylko charakter i wielkość powstałej szkody, ale również sam fakt zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego i jego związek przyczynowy z wystąpieniem  szkody. Ma to o tyle doniosłe znaczenie, iż nawet perfekcyjnie przygotowane dokumenty obrazujące doznane przez osobę poszkodowaną obrażenia ciała i proces leczenia powypadkowego, a także poniesione koszty, pozostają jedynie zbiorem informacji pozbawionych zdolności do wywołania skutku prawnego, jeśli nie znamy podmiotu, do którego moglibyśmy skierować na ich podstawie roszczenia. Jak zatem wygląda kwestia uzyskiwania danych dotyczących okoliczności i uczestników zdarzenia komunikacyjnego?

Art. 44 ust. 1. pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku prawo o ruchu drogowym, w razie uczestniczenia w wypadku drogowym nakłada na kierującego pojazdem obowiązek: podania swoich danych personalnych, danych personalnych właściciela lub posiadacza pojazdu oraz danych dotyczących zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W przypadku zaistnienia określonych w ustawie okoliczności, które nie wymagają od kierujących wzywania na miejsce zdarzenia Policji, powyższe informacje zazwyczaj umieszczane są we wspólnym oświadczeniu o zdarzeniu drogowym. Kiedy jednak Policja pojawia się na miejscu wypadku, wówczas w ramach prowadzonych czynności wyjaśniających, odnotowuje wszelkie informacje o zdarzeniu w notatkach urzędowych. Pomimo faktu, iż dane te są niezbędne osobom poszkodowanym do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych z tytułu ubezpieczenia OC, praktyka pokazuje, iż ich uzyskanie nierzadko nastręcza pewne trudności.

W rzeczywistości istnieje wiele przyczyn, dla których wnioski o udostępnienie danych ze zbiorów danych osobowych, gromadzonych przez Policję w ramach prowadzonych postępowań, pozostają bez rozpoznania lub spotykają się z negatywną odpowiedzią ze strony organów ścigania. Może się wydawać, że  często prozaicznym powodem niepodjęcia czynności w tym zakresie jest brak czasu i traktowanie niniejszych spraw jako mniej istotnych. Wówczas uzyskanie żądanych informacji zależy w dużej mierze od determinacji wnioskodawcy. Natomiast odmowa udostępniania informacji na temat okoliczności zdarzenia drogowego zazwyczaj następuje z powodu trwających czynności wyjaśniających. W takich sytuacjach akta postępowania przed złożeniem wniosku o ukaranie nie podlegają udostępnieniu nawet stronom, które jednak mogą dochodzić roszczeń odszkodowawczych od zakładu ubezpieczeń sprawcy po uprawomocnieniu się wyroku. Co w takim razie z osobami poszkodowanymi,  , który uczestniczył w zdarzeniu? Czy w takim razie mogą skutecznie wnioskować o udostępnienie informacji dotyczących postępowania w sprawie o wykroczenie z art. 86 § 1 k.w.?

Precedensowy wyrok w tym zakresie wydał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi na rozprawie z dnia 5 września 2012 roku (sygn. II SAB/Łd 73/12). W sporządzonym uzasadnieniu sąd wskazał, iż „notatki urzędowe funkcjonariuszy Policji, protokoły z przesłuchań świadków w sprawie o wykroczenie oraz wszelkie pisma urzędowe wychodzące z organu Policji i wpływające do niego w związku z prowadzoną sprawą o wykroczenie, posiadają walor informacji publicznej”. Niesie to za sobą kilka istotnych konsekwencji. Po pierwsze, WSA wskazał, iż Policja jest organem władzy publicznej zobowiązanym do udostępniania danych mających charakter informacji publicznych, które są faktycznie w jej posiadaniu. Po drugie, zaznaczono, iż sprawa o wykroczenie nie jest sprawą o charakterze indywidualnym, natomiast ma charakter publiczny. Po trzecie, co do zasady organem właściwym do załatwienia wniosku o udostępnienie informacji publicznej jest organ, do którego wniosek został skierowany. Oznacza to, iż osoba poszkodowana może żądać od Policji udostępnienia informacji dotyczących prowadzonego postępowania w sprawie o wykroczenie, w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, składając w tym celu stosowny wniosek.

Jednak jak już wcześniej wskazano, nie wszystkie wnioski składane do Policji spotykają się z niezwłoczną odpowiedzią ze strony organu zobowiązanego. W związku z tym, także i w tym zakresie głos zabrał Wojewódzki Sąd Administracyjny. Zgodnie z treścią wydanego uzasadnienia, w przypadku gdy określona jednostka Policji nie odpowiada na wystosowane żądanie udostępnienia akt z postępowania w sprawie o wykroczenie, wnioskodawca ma prawo do wniesienia skargi na bezczynność w sprawie dostępu do informacji publicznej do właściwego sądu administracyjnego, zgodnie z art. 54 ustawy z dnia 30 sierpnia 2012 r. prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Co więcej Sąd wskazał, iż „skarga na bezczynność organu w przedmiocie informacji publicznej nie musi być poprzedzona żadnym środkiem zaskarżenia na drodze administracyjnej, gdyż Kodeks postępowania administracyjnego nie ma zastosowania do problematyki z tego zakresu”. Ponadto „wniesienie skargi na bezczynność organu jest przy tym uzasadnione nie tylko w przypadku niedotrzymania terminu załatwienia sprawy, ale także w przypadku odmowy wydania aktu, mimo istnienia ustawowego obowiązku, choćby organ mylnie sądził, że załatwienie sprawy nie wymaga wydania aktu”. Dzięki temu interes prawny osoby poszkodowanej jest chroniony nie tylko w przypadku braku podjęcia wymaganych czynności przez Policję, ale również w sytuacji bezpodstawnej odmowy wydania informacji wskazanych w złożonym wniosku.

Reasumując wcześniejsze rozważania, należy stwierdzić jednoznacznie, iż możliwość prawidłowego udokumentowania zdarzeń drogowych dla potrzeb postępowania likwidacyjnego, do tej pory w zbyt dużej mierze zależna bywała od dobrej woli organów ścigania. Policja jako organ administracji publicznej  nie dysponowała w tym zakresie wypracowanymi procedurami obowiązującymi wszystkie podległe jednostki. W efekcie o udostępnieniu notatki informacyjnej z tej, czy innej komendy Policji, decydowały wewnętrzne uregulowania. W związku z tym, wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 5 września 2012 roku (sygn. II SAB/Łd 73/12) powinien usystematyzować kwestię przekazywania informacji o zdarzeniach komunikacyjnych, przynajmniej tych zakwalifikowanych jako wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. Co istotne, sąd wskazał również na narzędzia prawne, dyscyplinujące ewentualne nieprawidłowości po stronie Policji w tym zakresie. Dzięki temu zarówno każdy przypadek bezczynności określonego organu władczy publicznej, jak również bezpodstawnej odmowy, może stanowić przedmiot skargi do właściwego sądu administracyjnego