Odszkodowanie dla rowerowego maratończyka

Pan Jerzy* jest zapalonym kolarzem. Jego aktywność nie ogranicza się jedynie do weekendowych wycieczek rowerowych po okolicy – pan Jerzy zaangażował się tę dziedzinę sportu do tego stopnia, że zaczął brać udział w rowerowych maratonach. Wielogodzinne treningi, drogi sprzęt, starty w międzynarodowych zawodach – to wszystko całkowicie go pochłaniało. Odnosił w kolarstwie wielkie sukcesy i wielokrotnie zdobywał tytuł mistrza w swojej klasie rowerowej.

Żeby utrzymać formę, pan Jerzy regularnie trenował. Podczas jednej z wypraw niestety doszło do wypadku. Kierujący pojazdem nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście, doprowadzając do zderzenia. Pan Jerzy od razu został przewieziony do szpitala. W wyniku przeprowadzonych badań lekarze stwierdzili złamanie żebra. Poszkodowany czuł ból i dyskomfort z powodu tego urazu, jednak dotkliwsze okazały się dla niego strata roweru i zalecenia lekarzy, którzy nakazali powstrzymanie się przez dłuższy czas od wysiłku fizycznego.

O tym, że za szkodę, której doznał, może ubiegać się o należne świadczenia, dowiedział się dopiero miesiąc po wypadku. Poinformował go o tym sąsiad, któremu w podobnej sytuacji pomogli eksperci VOTUM S.A. Pan Jerzy zwrócił się do spółki ze swoją sprawą.

Eksperci oszacowali w imieniu poszkodowanego właściwe roszczenia. W wystosowanym do ubezpieczyciela wezwaniu wskazali na rozmiar krzywdy pana Jerzego, która nie ograniczała się jedynie do doznanego trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Argumentacja pełnomocnika odniosła skutek. Pan Jerzy w wyniku działań ekspertów VOTUM S.A. otrzymał łącznie 15 000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz odszkodowania (również za uszkodzony w wyniku wypadku rower).

*imię zostało zmienione