Odszkodowanie z OC posiadacza pojazdu za wypadek przy transporcie zboża

Tegoroczne żniwa możemy już uznać za zakończone, ale powinniśmy pamiętać, że III kwartał to czas w rolnictwie, w którym nawet dwukrotnie wzrasta częstotliwość występowania wypadków przy pracy. Dochodzi do nich najczęściej z powodu pośpiechu rolników oraz ich nieświadomości wystąpienia możliwych zagrożeń. Z powodu specyfiki wykonywanych prac w gospodarstwach rolnych, ofiary wypadków często nie wiedzą od kogo mogą ubiegać się o odszkodowanie. W takich sytuacjach najprościej skorzystać z pomocy specjalisty.

Pan Edmund uległ wypadkowi podczas zwożenia zboża. Z powodu deszczu, sąsiad, Pan Tomasz kierujący ciągnikiem sprzężonym z rozrzutnikiem, na którym załadowane było zboże, w pośpiechu zajechał składem pod stodołę. Nie wyłączając silnika ciągnika, opuścił stopkę z kołem, celem późniejszego rozpięcia przyczepy. Z powodu pośpiechu nie rozpiął ciągnika i udał się do stodoły po plandekę. Następnie z pomocą Pana Edmunda, mężczyźni zaczęli nakładać plandekę. W trakcie jej naciągania, w skutek mocnego szarpnięcia, plandeka rozerwała się, a Pan Edmund trzymający plandekę po przeciwnej stronie przyczepy – rozrzutnika zachwiał się upadł na występującą korbę. W wyniku upadku Pan Edmund doznał bardzo poważnych obrażeń skutkujących m. in. perforacją jelita grubego.

Niezwłocznie po przyjęciu sprawy przez pełnomocnika Votum S.A. zgłoszono roszczenia z ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu. W pierwszej decyzji zakład odmówił przyjęcia odpowiedzialności wskazując, iż wypadek nie nastąpił w związku z ruchem pojazdu, a w związku z wykonywanymi pracami rolnymi. Nie negując, iż przyczyną powstania szkody były prace w gospodarstwie rolnym, a miejscem zdarzenia teren poza drogą publiczną w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym, w odwołaniu podkreślono, że prace te wykonywane były ściśle z wykorzystaniem sprzętu rolniczego w postaci ciągnika sprzężonego z przyczepą załadowaną zbożem. Zaakcentowano również, że do szkody doszło, gdy ciągnik były w ruchu. Wskazano bowiem, że proces transportu zboża, w zakresie w jakim wiąże się ściśle z ruchem pojazdu to nie tylko sam załadunek zboża, jego transport do określonego celu i rozładunek, ale także wszystkie inne czynności, które mają na celu zabezpieczyć ten towar w trakcie transportu. Stąd też zabezpieczenie plandeką zboża w obliczu nagłej zmiany warunków atmosferycznych, było nierozłącznie związane z transportem zboża, tym bardziej, że ciągnik został zatrzymany na czas zabezpieczenia zboża.

W odpowiedzi na dwukrotne odwołanie zakład ubezpieczeń zmienił stanowisko i przyjął w pełni odpowiedzialność za skutki tego zdarzenia. Komisja lekarska orzekła u poszkodowanego 10% trwałego uszczerbku na zdrowiu, a ubezpieczyciel wypłacił kwotę bezsporną. W sprawie Pana Edmunda podejmowane są dalsze czynności zmierzające do uzyskania kolejnych wypłat.

 

*imię poszkodowanego zostało zmienione