W roku 2011 pewnego listopadowego dnia, Pan Stefan* uległ poważanemu wypadkowi motocyklowemu. Kierowca pojazdu marki VW Golf nie zachował należytej ostrożności i doprowadził do zdarzenia się z motocyklem, kierowanym przez Pana Stefana. Przedmiotowy wypadek odcisnął piętno na dotychczasowym życiu poszkodowanego.
W następstwie zdarzenia, Pan Stefan doznał złamania obu kości podudzia lewego z przemieszczeniem odłamów. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie wykonano szereg diagnostycznych badań i zadecydowano o hospitalizacji, która ostatecznie trwała kilka miesięcy. Z uwagi na zły stan psychiczny poszkodowanego, konieczna okazała się pomoc ze strony psychologa. Pan Stefan wymagał specjalistycznego leczenia, które nie obeszło się bez komplikacji. Doszło do ułamania jednej śruby zespolenia, co znacznie zmniejszyło ukrwienie kończyny. Konieczna była kolejna operacja. Ostatecznie doszło do skrócenia kończyny o ok. 3 cm. Dodatkowo zdiagnozowano staw rzekomy. Poszkodowany przez znaczny okres czasu poruszał się przy pomocy kul ortopedycznych. W pierwotnym stadium leczenia, Pan Stefan poruszał się na wózku inwalidzkim. Doznane urazy znacznie utrudniły poszkodowanemu poruszanie się i wykonywanie podstawowych czynności dnia codziennego. Dolegliwości bólowe były na porządku dziennym. Pan Stefan jest osobą wiekową, a utrzymujące się przypadłości nie ułatwiały egzystencji w codziennym życiu. Okres rekonwalescencji trwał bardzo długo, kilka lat. Niewątpliwie przedmiotowy wypadek spowodował szereg negatywnych konsekwencji w życiu poszkodowanego.
Pan Stefan zdecydował się dochodzić roszczeń odszkodowawczych od ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia. Po pomoc w tym zakresie zwrócił się do ekspertów z Votum SA. Pełnomocnik skompletował niezbędną dokumentację i przystąpił do zgłoszenia roszczeń odszkodowawczych. W roku 2012 r. uzyskano dla poszkodowanego pierwszą wypłatę w wysokości 40 000 zł tytułem zadośćuczynienia. W 2013 r. uzyskano kolejne świadczenia odszkodowawcze – dopłata 60 000 zł. Ponadto, wobec faktu ponoszenia stałych kosztów leczenia związanych z doznanymi urazami, Votum SA wystąpiło do ubezpieczyciela z roszczeniami rentowymi. Na rzecz Pana Stefana przyznano rentę z tytułu zwiększonych potrzeb w wysokości 800 zł miesięczne. Pełnomocnik na bieżąco gromadził dodatkową dokumentację medyczną, umożliwiająca dalsze skuteczne działanie. W 2014 r. eksperci z Votum SA doprowadzili do kapitalizacji renty w drodze ugody. Ugoda opiewała na 120 000 zł. Co ważne, postanowienia porozumienia nie wyłączyły możliwości dochodzenia dalszych roszczeń z tytułu zadośćuczynienia. Pełnomocnik skutecznie wywalczył zadowalające warunki ugody. Ostatecznie sfinalizowano porozumienie. Kolejno Pan Stefan, w 2015 roku, przeszedł następną operację. Na podstawie uzyskanej z przebiegu leczenia dokumentacji, złożono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. W odpowiedzi na wystąpienie pełnomocnika, ubezpieczyciel zaproponował ugodowe zakończenie sprawy poprzez dopłatę kwoty 30 000 zł, co daje łączną kwotę 130 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
*Imię zostało zmienione